Przewodniczący sejmiku broni swojego stanowiska w sprawie niedoszłej sesji, o którą część radnych wnioskowało w grudniu. Sesja nadzwyczajna nie doszła do skutku, bo przewodniczący uznał, że nie jest istotna. Statut mówi, że można ją zwołać w sprawach „szczególnie ważnych”. Na nadzwyczajnej sesji radni opozycji sejmikowej chcieli rozmawiać o pieniądzach na zintegrowane inwestycje terytorialne w regionie. […]
Przeczytaj więcej: https://rzg.pl/247853/spor-o-sesje-ktorej-nie-bylo/
Zobacz również:
„O Złote Pióro Koszałka Opałka” – przegląd od wtorku
Do południa bez incydentów wyborczych w Zielonej Górze
Zielonogórzanie o wyborach prezydenckich [SONDA]
KONSOLOMANIA: zainspirowani grą jedziemy do miasta Kutná Hora [DUŻA GALERIA ZDJĘĆ]
Polecamy
Zapytaj o cenę!
Zapytaj o cenę!